Waga uczciwości

W 2011 roku zwycięzcą „Zwykłego Bohatera”, w kategorii grupującej osoby, które wykazały się uczciwością, zwyciężył mężczyzna, który bez wahania oddał pieniądze niesłusznie zaksięgowane a jego koncie. Pokaźną sumę pomyłkowo przekazała firma, będąca niegdysiejszym pracodawcą matki mężczyzny. Zareagował on błyskawicznie, dzwoniąc do placówki, a następnie oddając przelaną przez nią sumę. Sytuacja była dla niego od początku jasna – nie można wykorzystać cudzej pomyłki do nieuczciwego wzbogacenia się.

Uczciwość jest cechą deficytową. Na pierwszym planie pozostaje często potrzeba maksymalnego ułatwiania lub uprzyjemniania życia samemu sobie. Jeśli nie godzi w dobro drugiego człowieka, w trosce o siebie nie ma oczywiście nic karygodnego. Źle dzieje się natomiast wówczas, kiedy zadbaniem o własny interes usiłuje się usprawiedliwić działania niemoralne, skazujące drugiego człowieka na cierpienie. Bycie uczciwym to przecież nie tylko odrzucenie kradzieży. Uczciwość każe bezdyskusyjnie zaniechać także dążeń do osiągnięcia profitów wynikających z cudzego błędu powstałego z powodu pośpiechu czy chwili nieuwagi.

Zgubiony portfel

Istnieje wiele form zarobkowania i rozwiązań, które mogą nam pomóc poprawić byt materialny. Możliwość uczciwego spojrzenia w oczy samemu sobie, czyste sumienie – to pozostaje bezcenne. Nie wiemy, w jakiej sytuacji znajduje się ktoś, czyje pieniądze sobie przywłaszczyliśmy, bo po prostu udało nam się je znaleźć. Być może były to oszczędności wielu lat jego życia, może potrzebował ich, by ratować zdrowie, swoje lub bliskiej sobie osoby. A jeśli miał zamiar za tę kwotę po prostu dobrze się bawić? Nawet wówczas to jego pieniądze i może nimi w ten sposób dysponować.

Wykorzystanie okazji, zakup nieruchomości, samochodu czy drogiego przedmiotu oferowanego w serwisie internetowym za absurdalnie niską cenę, błędnie wpisaną przez sprzedającego, nie jest po prostu szczęśliwym trafem, a tym bardziej dowodem na przedsiębiorczość nabywcy. Stanowi przykład cynicznego wykorzystania okoliczności, bez umiejętności lub chęci zrozumienia dramatycznych czasem konsekwencji dla sprzedającego.

Nie jesteśmy sami, a nasze życie obfituje nierzadko w szereg nieprzewidzianych zdarzeń. Nie wiemy, kiedy znajdziemy się w sytuacji, w której nasze położenie będzie zależne od decyzji i życzliwości drugiej osoby. Zanim zechcemy wówczas oczekiwać, że nam pomoże, zastanówmy się, czy sami byliśmy kiedyś dla innych wsparciem.